Manufaktura Słodyczy – Karmelowa Kraina Bydgoszcz – gdzie totalnie oczarowani obejrzeliśmy proces tworzenia cukierkowych słodkości i sami mieliśmy okazję wykonać własne lizaki Wrażenia smakowe, zapachowe, wizualne – wszystko to uczta dla zmysłów! Prawdziwą przyjemnością było również wysłuchanie z jaką pasją opowiadają o tym miejscu i swojej pracy przesympatyczne Panie w różowych rękawiczkach (dbałość o detale level-master ).Dla nich świat słodyczy nie ma absolutnie żadnych tajemnic

Muzeum Mydła i Historii Brudu– gdzie wykonaliśmy swoje mydełka i z otwartymi buziami wysłuchaliśmy wciągającej (a momentami szokującej) historii o higienie (lub jej braku) na przestrzeni dziejów. Zupełnie nie spodziewaliśmy się tylu ciekawostek, nieszablonowych eksponatów i tak świetnie poprowadzonej historii z brudem w roli głównej

Po tych przedpołudniowych rozrywkach na posiłek zahaczyliśmy w Karczma Młyńska, której taras wychodził na rzekę Brdę. W tak malowniczych okolicznościach jedzenie to podwójna przyjemność Jeśli o Brdę chodzi, z nią również poznaliśmy się bliżej Z perspektywy Bydgoszcz Tramwaj Wodny poznaliśmy Bydgoszcz płynąc trasą Staromiejską, zaliczając śluzowanie oraz podziwiając piękne i klimatyczne budownictwo miasta. Mnogość pięknych uliczek i czarodziejskich zakamarków zdecydowanie zachęcała do dłuższego zwiedzania, jednak nic co dobre nie trwa wiecznie i dzień minął nam nieubłagalnie szybko. A szkoda! Bo z wielką przyjemnością spędzilibyśmy tam więcej czasu